POMYSŁ NA FIT TORT BEZOWY Z MALINAMI I BORÓWKAMI - PRZEPIS SMACZNE DIETETYCZNE SŁODYCZE

Dziś moi drodzy przygotowałam dla Was długo wyczekiwany przepis na tort. Trzymanie się w szyku żywieniowym nie należny do najłatwiejszych, zwłaszcza gdy przed nami jakieś uroczystości. Jak to mówią "Potrzeba matką wynalazków", zatem wymodziłam odchudzoną wersję tortu bezowego. Świetnie spisuje się jako tort urodzinowy lub ciasto na weekend z rodziną do kawy :) Jeśli szukacie właśnie lekkiego ciasta do swojej kolekcji fit przepisów, zapraszam do dalszej części posta.

Po kilku próbach, udało mi się osiągnąć satysfakcjonującą bezę z dosłownie dwóch składników.

BEZA:

- 6 białek jaj
- 250 - 300g ksylitolu

Ubijamy białka na sztywno i stopniowo dodajemy ksylitol, aż całość ładnie się połączy. Nagrzewamy piekarnik do 180°C, płaskie blaszki wykładamy papierem do pieczenia. Z powstałej masy wyjdą nam 3 płaskie bezy, które rysujemy na blaszkach naszą masą. Wkładamy bezy do piekarnika i pieczemy około 15 minut, po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150°C i dalej pieczemy przez około 1,5 godziny. Pod koniec czasu sprawdzamy, czy nasza beza jest już gotowa. Pozostawiamy je do całkowitego wystudzenia.


DEKORACJA:

- świeże maliny i borówki

MASA:

- 600g jogurtu greckiego (u mnie 2%)
- laska wanilii
- orzechy włoskie
- 4 łyżki miodu
- ksylitol wedle gustu (ja preferuję mniej słodko) dodaję na smak
- 4 łyżeczki żelatyny (jeśli chcecie bardzo sztywna masę, trzeba jej dodać więcej)

Przygotowuję żelatynę, według przepisu na opakowaniu. Musi wystygnąć, ale jednocześnie pozostać jeszcze płynną. Jogurt wlewam do miski i miksuję przez około 5 minut, dodaję do niego nasiona wanilii oraz ksylitol. Następnie wlewam ostudzoną żelatynę i całość miksuję, aż do uzyskania lekko puszystej konsystencji. Wstawiam do lodówki, aby całość się schłodziła, w tym czasie rozgniatam przy pomocy wałka orzechy na drobniejsze kawałki. Na patelni karmelizuję miód wraz z orzechami, stale mieszam aby nic się nie przypaliło. Po uzyskaniu odpowiedniego ciemno bursztynowego koloru oraz gęstszej konsystencji, ściągam patelnie z ognia i zostawiam orzechy do ostygnięcia. Po około 15 minutach od tego wyciągam masę z lodówki i stopniowo dodaję do niej karmelizowane orzechy. Ponownie umieszczam ją w lodówce na około godzinę czasu. Na podstawę do tortów wykładam pierwszy blat bezy, przekładam go masą jogurtową, kolejno kolejna beza, warstwa kremu. Ostatni blat bezowy również polewam masą jogurtową i na wierz umieszczam maliny wraz z borówkami.

SMACZNEGO :)

10 komentarzy:

  1. Ostatnio sama jestem fanką domowych wypieków. Tort wygląda bardzo apetycznie! Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi słyszeć, że przypadł Tobie do gustu <3 ja też zdecydowanie bardziej wolę swojskie wypieki :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Wygląda przepysznie, kocham bezy a szczególnie taki z mascarpone i owocami.
    W wersji fit napewno zdrowej choć nie wiem czy taką ilość ksylitolu można nazwać fit ;) napewno zdrowiej niż z cukrem, ale w mojej diecie dalej traktowałabym jako cheat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:*ojjj tak ja też uwielbiam bezę z mascarpone i do tego masa kajmakowa <3 Niestety kalorie zabójcze nawet w małym kawałku :P To prawda wychodzi około 700 kcal z tego ksylitolu, jednak przy cukrze było by to około 1200 kcal.Dokładnie tak :) ja tez wszelkiego rodzaje słodycze traktuję jako cheat :P i to ciasto wychodzi tak duże, że robię je tylko na większe imprezy, gdy w domu jest nas sporo osób.

      Usuń
  3. Mam pytanie - pieklas rownoczesnie 3 bezy w 3 blaszkach czy kazda z nich osobno ? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, piekłam każdą bezę osobno na papierze do pieczenia :) mam mały piekarnik i nie udałoby mi się zmieścić 2 lub 3 jednocześnie.

      Usuń

Copyright © 2014 fitcookfitlook , Blogger